dobroć

Nie miał świadomości w jakiej sytuacji się znajduje. Nie mógł się ruszyć. Jak się później okazało miał ranę na nodze wygryzioną prawdopodobnie przez myszy i szczury. Leżąc w piwnicy przywitał się serdecznie, uśmiechnął się i powiedział: „Zrobię Ci herbatę w drugim pokoju”.

Ból i cierpienie wynikają z poczucia, że nie poradziła sobie. Zapiła. Złamała się, mimo że bardzo pragnęła czegoś innego.

Rok 2025 to rok wyzwań, ale przede wszystkim stabilizacji dotychczasowych działań. Co nas czeka? Zapraszam do artykułu.

W ostatnich dwóch miesiącach do Domu Świętego Łazarza trafił Przemek i Tadeusz. Obaj po interwencji na ulicy do której wezwała nas Asia. Obaj zazwyczaj żebrali pod poznańską farą. I za każdym razem kiedy tam pojechałem

Zastanawiając się jak scharakteryzować w krótki sposób to dlaczego Fundacja Dobro się Niesie powinna istnieć dalej pomyślałem o misji, którą prowadzimy, a ściślej o osobach w kryzysie bezdomności, którzy zgłaszają się do nas

Nieoczekiwanie trafiliśmy na bardzo dobrą ofertę domu, który moglibyśmy wynająć na czwarty Dom Świętego Łazarza. Do połowy maja 2024 r. mamy zaplanowane przyjęcia podopiecznych, którzy kończą terapię i jeśli wszyscy przyjdą to nie będziemy

Dom Świętego Łazarza. Dom w którym dzieją się cuda. Tak można byłoby krótko scharakteryzować to miejsce. Wielu chciałoby go opuścić. Ale czasami włącza się hamulec.